gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Ola Pagieła & Zbigniew Kosiec - wygrali PBT # 10 w Łaziskach Górnych 2018"
Turniej: PBT #10 Łaziska Górne 2018

Żywy dowód na potwierdzenie słów „ostatni będą pierwszymi”. Spektakularne zwycięstwo w dziesiątym turnieju cyklu Poland Bowling Tour 2018 w Łaziskach Górnych Oli Pagieły i Zbigniewa Kośca:

 

Drugi raz w historii cyklu PBT para, która startowała z szóstego miejsca w Finale wygrała turniej, ale pierwszy raz udało się odrobić prawie 300 punktów do liderów w trzech grach! Czy Wam też jeszcze trudno uwierzyć w to, co tu się stało?

Zbyszek: Ponieważ w bowling gram już kilka ładnych lat, wiem, że wszystko jest możliwe. Podeszliśmy z Olą na zupełnym luzie, bo strata zwłaszcza do pierwszego miejsca była olbrzymia. Zabawa i dobre towarzystwo oraz kibice, to wszystko napędziło nas do zwycięstwa.

Ola: W sumie tak, dotarło już, ale zupełnie się tego nie spodziewałam. Po pierwszej dobrze zagranej grze, przeszła myśl, że może jednak przynajmniej nie zajmiemy ostatniego miejsca w Finale. Po drugiej już były ciche nadzieje na wygraną, tym bardziej że wiedziałam, jak mam grać. Wąska linia bez dużych łuków, no i się udało.

  

Ola pierwszy taki sukces. Opowiedz, jak trafiłaś do bowlingu?

Ola: Gram od około ośmiu lat, ale sportowymi kulami od trzech lat. Na kręgielni pojawiłam się dzięki wujkowi. Wujek Roman Węglorz zaprosił mnie i tatę do ligi, którą organizował w Czechowicach Dziedzicach. Spodobało mi się praktycznie od razu. Głównie ze względu na serdeczną, miłą atmosferę i fajnych ludzi. Później było już tak, że ciągnęłam sama tatę na kręgielnię. Przyznaję miałam już też chwile słabości i zastanawiałam się czasami, czy nie skończyć z bowlingiem,. Udało mi się jednak takie słabsze chwile przetrzymać. Ciągle mam ochotę na trening i naukę nowych elementów gry.

  

Zbyszek może nie wszyscy pamiętają, że jesteś zwycięzcą cyklu z PBT 2014 roku. Od tamtego czasu trochę się jednak pozmieniałeś w graniu.

Zbigniew: No tak. Do Zgorzelca na Finał wówczas Ebonite Bowling Tour 2014 przyjechałem z kulą housebolową przejazdem na turniej w skata w Złotowie. Zupełnie nie zaliczałem się jako zawodnik z grupy „Amator” do faworytów turnieju, a udało się wtedy wygrać. Dzięki temu w kolejnym roku podpisałem kontrakt z firmą Ebonite na grę sprzętem tej marki. Dostałem kule rotacyjne i to mnie zmobilizowało do nauki gry. Jedną ręką uczyłem się grać przez dwa sezony, ale ponad dwa lata temu zrozumiałem, że prawdziwą frajdę sprawia mi granie oburącz. Od tego momentu szlifuje już tylko tą technikę, choć czasami wykorzystuje jeszcze umiejętności grania jedną ręką w dobijaniu 10-tki.

  

Z Waszych rozmów w kręgielni usłyszałem, że na południu Polski, a nawet poza granicami kraju terminarz bowlingowy jest bardzo napięty.

Ola: Tak. Gramy w ligach lokalnych w Czechowicach Dziedzicach, Łaziskach Górnych i w Ostrawie. Oprócz tego czekamy na turnieje PBT w Śląsku, choć w tym sezonie byliśmy też liczną grupą w Koszalinie. Też były tam duże emocje, bo mnie wprawdzie nie poszło na trudnym smarowaniu, ale moi rodzice zajęli w tym turnieju trzecie miejsce.

  

Zbyszek Ciebie widać często w mediach społecznościowych i odnoszę czasami wrażenie, że grasz codziennie…

Zbyszek: No faktycznie wychodzi od trzech do czterech razy w tygodniu, ale w np. w tym tygodniu będę miał pięć dni grających i tak czasami się też zdarza poza turniejami. Wszytko dzięki temu, że gram w lokalnych ligach Czechowicach Dziedzicach, Katowicach i w Łaziskach Górnych, trochę rzadziej już w Rybniku, gdzie mieszkam. Za to często bywam w Czechach, gdzie gram w Ostrawie i Frydku Mistku w czeskiej Amatorskiej Lidze Bowlingowej. Nazwa tej ligi może trochę mylić, bo w najwyższej klasie jest wielu znanych czeskich zawodników. Rozgrywki składają się z nawet sześciu klas rozgrywkowych. Moja drużyna występuje drugiej lidze ABL.

  

Macie doświadczenie z czeskich kręgielni. Jak Waszym zdaniem można porównać czeski i polski bowling?

Ola: Moim zdaniem Czesi zdecydowanie bardziej do bowlingu podchodzą na luzie, dla zabawy. 

Zbyszek: W Czechach na wielu kręgielniach gra się bardzo trudno, na trudnych smarowaniach, ponieważ jest wielu zawodników rzucających na wprost kulami bez rotacji i organizatorzy starają się im pomóc. Mimo to jeździmy tam, ponieważ jest na każdej kręgielni rewelacyjna atmosfera i nawet, jeśli są słabsze wyniki, jest fajna zabawa.

  

Na koniec stałe pytanie. Sezon dopiero na progu. Jakie plany?

Ola: Myślę już o debiucie w Mistrzostwach Polski Juniorów, to jest dla mnie w tej chwili najważniejsze bowlingowe wydarzenie w najbliższym czasie.

Zbyszek: Nie było mnie jeszcze w kręgielniach w Warszawie i w Gdańsku i celem jest w tym sezonie odwiedzić te miasta w celach bowlingowych, a z większych imprez zaliczenie Mistrzostw Europy Seniorów w włoskiej Bolonii.

Ola Pagieła & Zbigniew Kosiec  - wygrali PBT # 10 w Łaziskach Górnych 2018


DATA DODANIA: 2018-11-06 00:57:11
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565