gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz - zwycięscy PBT 2018 w Słupsku."
Turniej: PBT #8 2018 Słupsk

Rywalizacja z ligowymi kolegami ze Szczecina do ostatnich rzutów z happy endem. W ósmym turnieju cyklu Poland Bowling Tour 2018 w Słupsku najlepsi okazali się reprezentanci Stargardu Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz:

 

Panowie tak dawno już nie wygraliście turnieju, że myślałem, że coś jest nie ok z Wami. Żart. Jednak trochę czasu od kwietnia w Kaliszu już upłynęło.

Krzysztof: No tak. Po zwycięstwie w Kaliszu graliśmy jeszcze w Szczecinie, Koszalinie, Łodzi i Zielonej Górze. W tym były dwa czwarte miejsca i dla wyrównania statystyki udało się wygrać w Słupsku, bo to też nasze czwarte zwycięstwo w cyklu PBT w ciągu dwóch lat. W tym sezonie na osiem turniejów, zaliczyliśmy sześć. Nie było nas tylko w Czechowicach Dziedzicach i Częstochowie.

Sebastian: Tą „czwórkę” mogę podać jeszcze raz w przypadku swojej liczby zwycięstw w Klasyfikacji Indywidualnej turniejów PBT 2018, bo zwycięstwo tutaj w parze i indywidualnie cieszy podwójnie. A co do formy, to zbliża się sezon, więc i forma rośnie, tym bardziej, że u nas w Stargardzie latem nie marnowaliśmy czasu, czasami treningi i nasze lokalne turnieje były na naprawdę wymagających warunkach.

 

Czy Wasze doświadczenie z finałów PBT podpowiada Wam, że w Słupsku był jakiś szczególny Finał?

Sebastian: Po bardzo wyrównanych eliminacjach wiedziałem, że Finał będzie podobny. Czułem, że wszystko zakończy się na przysłowiowe żyletki. Nasze zwycięstwo praktycznie przypieczętowane zostało w ostatniej ramce, kiedy Marek Fabisiak i Aleks Szczepaniak zaliczyli po prostu błędy, które my wykorzystaliśmy. Wiedziałem, że nasi koledzy ze Szczecina prowadzili minimalnie po dwóch finałowych grach i wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich rzutach turnieju. Dodatkowo początek trzeciej gry mieli taki, że prawie straciliśmy nadzieję na zwycięstwo, tym bardziej, że my odwrotnie zaliczyliśmy słaby początek trzeciej gry. Bowling pokazał jednak swoją magię i zasadę, że gra się do ostatniej ramki. Na koniec wszystko się odwróciło na naszą korzyść. Niesamowite uczucie i mega emocje w tej stawce.

Krzysztof: Tak, finał był szczególny, bo wszystkie pary przystępowały do niego z podobną ilością punktów. Jeśli dobrze się orientuję, to jeszcze nigdy w historii cyklu PBT nie było takiego przypadku, żeby wszystkie pary w finale zmieściły się po eliminacjach w niecałych 30 punktach.

 

Kolejne pytanie bardziej ogólne o odczucia po turnieju..

Krzysztof: Można powiedzieć, ze praktycznie już tradycyjnie, jak na każdym turnieju PBT atmosfera w Słupsku była bardzo fajna. Mimo bardzo zaciętej walki, do końca można było odczuć pozytywną aurę i na koniec szczere gratulacje od naszych przeciwników. Bardzo pocieszające jest też to, że na Pomorzu mamy taką fajną kręgielnie i sympatyczną lokalną grupę zawodników w Słupsku.

Sebastian: Musimy dodać, że to nasza pierwsza wizyta w kręgielni w Słupsku. Dla mnie osobiście, nowe kręgielnie dodają mi dodatkowej energii, choć nieco obawiałem się niemocy z podobnej kręgielni w Koszalinie. Jednak co kraj, to obyczaj. W każdej kręgielni są inne warunki i warto było to sprawdzić. Generalnie jak widać nowe miejsca w naszym bowlingowym życiorysie nam służą. Nigdy nie byliśmy wcześniej w kaliskiej kręgielni i tam wygraliśmy, teraz pierwsza wizyta w Słupsku i również wygrana. Zaczynam żałować, że nie było nas w Częstochowie cha, cha, cha!!!!

 

Cykl PBT 2018 powoli zbliża się do końca. Kalkulacje, co do zwycięstwa w całym cyklu przychodzą do głowy?

Sebastian: Jasne, coraz częściej. Uciekły punkty w dwóch turniejach, w których z różnych powodów nas zabrakło, ale już wiem, że z Jarkiem Czułą znowu zamieniliśmy się miejscami i ja swojego nie zamierzam już oddać do końca. To tyle w temacie.

Krzysztof: Ja może Sebastiana i Jarka już nie dogonię, ale walka z Andrzejem Juraszkiem o trzecie miejsce będzie do końca. Nie ukrywam, że moim celem jest miejsce na pudle w cyklu PBT 2018. Nasza rywalizacja z „Chłopakami z Południa” jest fajna i daje nam dużo radości. W tym miejscu przed ostatnimi turniejami w sezonie puszczamy oko do Jarka i Andrzeja.


Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz - zwycięscy PBT 2018 w Słupsku.



DATA DODANIA: 2018-08-31 20:44:09
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565