gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Daniel Głuchowski i Arkadiusz Dłużniewski zwyciężyli Poland Bowling Tour 2016/17 w Łukowie"
Turniej: PBT # 3 Łuków 2016/2017

Długo nie mogli się odnaleźć w turnieju, kiedy zaliczyli eliminację marzeń, koledzy klubowi z Siedlec o mało nie odebrali im awansu do Finału. Wszystko zakończyło się jednak happy endem. W trzecim turnieju cyklu Poland Bowling Tour 2016/17 w Łukowie zwyciężyli Daniel Głuchowski i Arkadiusz Dłużniewski:

W zasadzie druga Wasza wygrana z rzędu, poprzednio byliście w Radomiu i też było zwycięstwo. Jaka różnica w ocenie turnieju wtedy i dziś?

 

Arek: Podstawowa różnica jest taka, że Decybel Łuków to praktycznie nasza miejscowa kręgielnia, którą dobrze znamy. Jesteśmy w środku sezonu ligowego w Łukowie, więc w porównaniu do Radomia, znamy tu każdą klepkę. Można powiedzieć, że było nam tu trochę łatwiej.

Daniel: Zgadzam się z Arkiem, jednak z drugiej strony w ciągu roku wielu zawodników podniosło swój poziom gry i konkurencja była jednak większa niż poprzednio w Radomiu.

  

Konkurencja m.in. Waszych kolegów klubowych, dzięki którym przeżywaliście spore emocje podczas ostatniej eliminacji:

Arek: Nie da się ukryć, ze byliśmy bardzo podekscytowani naszym wynikiem eliminacyjnym. Wykręciliśmy średnią 212 punktów na zawodnika, więc przed ostatnią eliminacją nie dopuszczaliśmy w ogóle do myśli, że ktoś może nam wyrwać awans do Finału w ostatniej chwili. Jak się okazało Igor Duk i Grzegorz Król napędzili nam wielkiego stracha. Później historia powtórzyła się w końcówce ostatniej gry Finału. Grzegorz Cichowlas lub Marek Kozłowiec potrzebowali jednego strika więcej w ostatniej ramce. Ponownie to my mieliśmy więcej szczęścia.

Daniel: Początkowo dosyć spokojnie obserwowaliśmy grę naszych klubowych kolegów, ale z czasem coraz bardziej Igor i Grzegorz podnosili nam ciśnienie swoją dobrą grą. Igor przechodził samego siebie. Przyznaję, że jeszcze w takiej dyspozycji go nie widziałem. Kiedy zbliżał się koniec ich gry, a decydowały pojedyncze punkty, Igor był po trzech strikach. Do awansu potrzebowali jeszcze jednego strika w ostatniej ramce. Nie wierzyliśmy własnym oczom, kiedy po dobrym rzucie Igora 7-ka kołysała się, ale na nasze szczęście nie spadła. Faktycznie emocje były spore, Arka było słychać w całej kręgielni.

  

Panowie Siedlce idą w górę. Coraz częściej widać Was w różnych imprezach. Chyba możecie być zadowoleni z ostatnich Mistrzostw Polski?

Daniel: Jak na nasz debiut w imprezie takiej rangi, to na pewno uważam go za udany. W trójkę przeszliśmy do drugiego dnia rywalizacji i byliśmy z tego bardzo zadowoleni. Brak doświadczenia na trudnych i tak długich smarowaniach, jakie mieliśmy drugiego dnia, zabrał nam szansę na jeszcze lepszy wynik w IMP.

Arek: Też jestem bardzo zadowolony. Przyznam, że zakładałem sobie nawet awans do najlepszej 20-tki i po trzech grach na krótkim smarowaniu byłem ku swojemu zdziwieniu w czołowej piątce Mistrzostw. Później rzeczywistość zweryfikowała umiejętności, ale i tak mogę mówić o udanych dla mnie, jako debiutanta Mistrzostwach. Awans do drugiego etapu dał sporą satysfakcję.

  

Gracie w Siedlcach, Łukowie i Borowiu na 4-torowych kręgielniach. Czy z perspektywy trzech lat, widzicie, że chętnych do gry w bowling przybywa?

Daniel: Tak, grających w regionie jest coraz więcej. Fakt, że większość gra zdecydowanie amatorsko, tylko w tych kręgielniach, o których wspomniałeś. Staramy się zachęcać naszych znajomych do gry w bowling i mówić dużo o naszej dyscyplinie, bo wiadomo, że dla wielu jest to rozrywka przy piwie, a nie dyscyplina sportu, w której rozgrywane są Mistrzostwa Polski.

Arek: Chętnych przybywa, ale do jeszcze większej popularyzacji potrzeba większej ilości kręgielni. Jeśli na naszą ligę przychodzi ponad 20 osób i musimy się zmieścić na 4-torowej kręgielni, to jest naprawdę ciasno. Ale co zrobić. Mamy pasję i chęć do gry, jak wielu innych zawodników w Polsce, więc chcemy grać i gramy na takich kręgielniach, jakie są.

  

Pamiętam, że jeszcze niedawno trzeba było Was namawiać na założenie klubu i zgłoszenie drużyn do DMP, a teraz gracie w I Lidze, a w II macie drugi zespół. Jakie wrażenia po debiucie w I Lidze?

Arek: Przede wszystkim zdecydowanie wyższy poziom, niż w II Lidze, gdzie graliśmy praktycznie we własnym gronie z kolegami z Łukowa i Borowia, z którymi rywalizujemy na co dzień w lokalnych ligach. System pojedynków też jest ciekawy, ważna była taktyka dla całego zespołu.

Daniel: Ja muszę wspomnieć o zmianie władz klubu. W SKB mamy nowy zarząd. Prezes Darek Rojek mocno zmobilizował obie drużyny do dalszej rywalizacji w DMP. Tu akurat trzeba przyznać, że prawie rok temu mieliśmy mieszane uczucia i część obecnego składu nie była pewna w ogóle dalszej gry w zawodach ogólnopolskich. Spora zasługa jednak szefa klubu, że zmobilizował kolegów. Dzięki temu debiut w I Lidze w Katowicach mamy za sobą.

  

Na koniec tradycyjne pytanie o plany na dalszą cześć sezonu.

Daniel: Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Chcemy grać w innych kręgielniach i zbierać doświadczenie.

Arek: Plan jest taki, żeby w sezonie 2017 zaliczyć dużą ilość turniejów w różnych miejscach Polski. Reprezentować klub i pokazywać SKB na różnych imprezach. Przy okazji chcieliśmy podziękować naszym kolegom z Łukowa, Siedlec, Warszawy, Lublina  i Grudziądza za świetną rywalizację i atmosferę podczas turnieju. 


Daniel Głuchowski i Arkadiusz Dłużniewski zwycięzcy Poland Bowling Tour 2016/2017 w Łukowie 23 marca 2017.


DATA DODANIA: 2017-03-24 10:29:58
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565