gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Krzysztof Tomaszewski i Grzegorz Gaweł - zwycięzcy ETP #8 w Grudziądzu."
Turniej: Ebonite Tour # 8 Grudziądz

Na co dzień grają w kręgielni sznurowej w Kaliszu. Po eliminacjach zajmowali drugie miejsce, ale w Finale odrobili 198 pkt. straty do liderów i zwyciężyli. Triumfatorami Ebonite Tour #8 Grudziądz zostali Krzysztof Tomaszewski i Grzegorz Gaweł, czyli duet „Strikers Kalisz”.

Panowie nie da się ukryć, że dokonaliście rzeczy wielkiej. 200 punktów odrobione i to z nawiązką. Z jakim nastawieniem jechaliście z Kalisza na Finał?

Grzegorz: Nastawienie było takie, żeby utrzymać przede wszystkim drugie miejsce w Klasyfikacji. Po naszych środowych eliminacjach musieliśmy wracać z Grudziądza do Kalisza, wtedy mieliśmy dużo czasu, żeby naładować się dobrą energią, rozmawiając długo o tym, jak świetnie zagrał Krzysiek. Widać po Finale, że Krzysiek zaraził mnie tym wirusem, ha, ha..

Krzysztof: Wiedzieliśmy, że trzeba zagrać średnią w Finale powyżej 220 pkt./grę, żeby coś ugrać. Myślę, że dobrze się stało, że tak wysoko zawiesiliśmy sobie poprzeczkę.

Właśnie Grzegorz, jakie zmiany wprowadziłeś po eliminacjach. W środę zagraliście 3 składy i Twój wynik z Finału jest zdecydowanie lepszy?

Grzegorz: Myślę, że w Finale byłem dużo spokojniejszy niż podczas eliminacji. Grałem tą samą kulą i podobną linię, a kręgle spadały zdecydowanie lepiej. To chyba najlepszy dowód i przykład na to, jak duży wpływ na wynik ma głowa. Innej odpowiedzi na to pytanie nie znajduję.

Krzysztof były jakieś wskazówki dla Grzegorza, po tym jak zagrałeś w eliminacjach?

Krzysztof: Wskazówka była jedna, czyli spokój i opanowanie. Nie ukrywam, że ja czułem się świetnie na tym smarowaniu. Czułem, że nie będzie źle. Mój Legacy Ebonite spisywał się rewelacyjnie i zależało mi wyłącznie na tym, żeby przed Finałem uspokoić Grzegorza. Przekonywałem, że mamy dobrą przewagę i widząc jego wynik z Finału jestem pewien, że mnie posłuchał, ha, ha..

Wasza gra w Finale, to typowa sytuacja, w której „dwóch się bije, a trzeci korzysta”..

Krzysztof: Pamiętałem cały czas o starej, dobrej szkole bowlingu, która mówi: „nie patrz na wyniki innych zawodników, graj swoje”. Jak się okazuje, to dobra szkoła.

Panowie, w Kaliszu, skąd pochodzicie jest spora grupa graczy, której taki sukces, jak Wasz w tym turnieju może tylko podpowiedzieć, że można i warto...

Grzegorz: Ja właśnie wierzę w to, że ta wygrana pokazuje, że w niedługim czasie, jak tam w sumie gramy, można się czegoś nauczyć i warto czasami zmierzyć swoje umiejętności z innymi zawodnikami z innych miast. Chciałbym, żeby nasze zwycięstwo zmobilizowało innych naszych kolegów i koleżanki do udziału w takich turniejach. Warto też powiedzieć o tym, że taki turniej obok sportowej rywalizacji jest też świetną zabawą i okazją do poznania fajnych ludzi.

Krzysztof: Ja akurat jestem osobą, której bardzo zależy na rozwoju i popularyzacji bowlingu w Kaliszu i regionie. Wydaje mi się, że zawsze jesteśmy chętni z Grzegorzem do pomocy i podpowiedzi w temacie porad technicznych i wyboru sprzętu. Wśród naszych ligowców z Kalisza jest coraz więcej osób z własnymi rotacyjnymi kulami. Są to zawodnicy, którzy robią systematyczne postępy. Staramy się przekonywać, że wyjazdy na turnieje i poznawanie bardziej doświadczonych zawodników przynosi tylko dobre efekty.

Krzysztof Tomaszewski i Grzegorz Gaweł - zwycięzcy ETP #8 w Grudziądzu.


DATA DODANIA: 2014-03-17 12:45:40
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565