gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Ola Pagieła i Michał Wiechno - wygrali PBT #1 2020 w Katowicach"
Turniej: PBT#1 KATOWICE 2020

Historia się powtarza. Tak, jak rok temu Ona wygrała pierwszy turniej sezonu, On za to zwyciężył drugi raz w Katowicach. Na inaugurację sezonu Poland Bowling Tour 2020 w katowickiej MK Bowling triumfowali Ola Pagieła i Michał Wiechno:

Starzy nowi znajomi, tylko w nowej konfiguracji na pierwszym stopniu podium.. Gratulacje. Na początek, jak się zapiął ten duet?

Ola: Ojej… Byłam akurat w Namysłowie na zgrupowaniu kadry juniorów, kiedy zadzwonił do mnie Chris Naprawca z Rybnika. Spytał, z kim mam zamiar zagrać w turnieju. Miałam plan zagrać z Krzyśkiem Czułą i rozpocząć nowy cykl podobnie jak rok temu w Szczecinie. Plan wypalił na 100 procent, tyle że z Michałem. 

Michał: Już myślałem, że po wzroście średniej będzie ciężko kogokolwiek znaleźć do grania z moją średnią (dop. aut. 187,74). W oko wpadł mi Chris Naprawca. Spytałem, czy będzie chciał ze mną zagrać, ale akurat w tym terminie jechał na inny turniej do Lwowa. Obiecał, że na pewno kogoś w zastępstwie mi znajdzie. Słowa dotrzymał, chyba tak musiało być.

 

Ola wygrywałaś już turnieje PBT ze Zbyszkiem Koścem i Krzyśkiem Czułą. Michał z Krzyśkiem Augustowskim i Grześkiem Cichowlasem. Krótkie porównanie partnerów do grania, jak wypada?

Ola: Z każdym gra mi się bardzo dobrze. Nie potrafię ustawić rankingu. Każdy z nich jest inny. Zbyszek chyba jako jedyny potrafił utemperować moje emocje w graniu. Jak przystało na bowlingowego ojca, chwali i wymaga, wtedy kiedy trzeba. Z Krzyśkiem mamy dobry kontakt, jako prawie rówieśnicy. Nasze bowlingowe drogi się rozeszły, czas na nowe wyzwania. Michał za to ma taką zaletę, że obojętnie, jak mu idzie zawsze jest uśmiechnięty i dawał mi cały czas pozytywnego kopa na turnieju w Katowicach, ale pierwszy raz stresowałam się, czy dam radę godnie zastąpić Grzesia Cichowlasa.

Michał: Z każdym z partnerów współpracowało mi się bardzo dobrze. Za to z mojej strony sytuacja się powtarza, że dobrze, albo bardzo gram w eliminacjach, za to niestety w finale, jest trochę gorzej. Bardzo się cieszę, że kolejno Krzysiek, Grzegorz, a teraz też Ola potrafiła uzupełnić nasz wynik w Finale, potrzebny do sukcesu.

 

Michał podobnie jak w czerwcu ubiegłego roku w Katowicach widzę, że talizman ponownie przyniósł szczęście..

Michał: Tak, na miejscu kibicował cały mój team. Teraz nawet się poszerzył o siostrę Weroniki Darię. W Katowicach łączymy przyjemne z pożytecznym, czyli przy okazji turnieju, wypad do babci do Zabrza.

 

Czyli drugi turniej w MK Bowling Katowice i druga wygrana. Wychodzi na to, że tej kręgielni obojętnie, z kim miałbyś grać, już nie wolno Ci odpuścić...

Michał: Na to wychodzi. Bo mieszkanie, opierunek i wyżywienie u babci robi swoje. Trochę się obawiałem o formę, bo miałem przerwę półtora miesiąca od bowlingu. Ostatnio grałem na turnieju w Grudziądzu. Na początku stycznia.

 

Ola za to Ty zaczynasz cykl PBT dokładnie tak samo, jak rok temu. Po ostatnim turnieju PBT 2019 w Grudziądzu mówiłaś, że zwycięstwo w Szczecinie w pierwszym turnieju dało pretekst do zaliczenia całego cyklu. Tata Roman zgodzi się na powtórkę?

Ola: No nie. Ze względu na szkołę na pewno się nie zgodzi. Cały rok żyłam na walizkach, ciężko będzie to powtórzyć. Chociaż w styczniu już czułam głód i czekałam na informację, kiedy i gdzie zorganizowany będzie pierwszy turniej PBT. Bardzo się z tatą ucieszyliśmy, że wypadło na Katowice.

 

Na koniec jeszcze pytanie, czy wiedzieliście przed ostatnią grą w Finale, że do prowadzących Krzyśka Czuły i Andrzeja Nowińskiego mieliście z drugiego miejsca 7 punktów straty?

Ola: Serio??? Myślałam, że ta strata była dużo, dużo większa. Wiadomo jednak, że finały PBT żądzą się swoimi prawami, zwłaszcza, kiedy gra 8 par i za najlepszy wynik można dostać 70 dodatkowych punktów bonusu. Podpowiem. Patrz historia z Poznania, kiedy serią strików na koniec turniej wygrali Aleks Szczepaniak i Marek Fabisiak, jeszcze wcześniej w Łaziskach, kiedy wygrałam ze Zbyszkiem, a startowaliśmy z prawie 300 -punktową stratą do pierwszego miejsca, a potrafiliśmy to odrobić z nawiązką w trzech grach. Trudne do uwierzenia, gdybym sama tego nie doświadczyła. Takie historie uczą walki do końca.

Michał: Też myślałem, że strata była zdecydowanie większa. Tym bardziej, że w pierwszej finałowej grze miałem słaby wyniki. Postawiłem wszystko na jedną kartę. Zmieniłem kulę, linię i rotację, na właściwie jej całkowity brak. Wyszło. Dwie dobre gry i sukces.

Ola Pagieła i Michał Wiechno  - wygrali Poland Bowling Tour #1 2020 w Katowicach 20 luty 2020.



DATA DODANIA: 2020-02-23 18:36:20
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565