gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Triumfatorem PBT 2019 został Krzysztof Czuła, druga Aleksanda Pagieła, trzeci Grzegorz Cichowlas."
Turniej: PBT#10 GRUDZIĄDZ 2019

Mieszanka młodości i doświadczenia na podium końcowej Klasyfikacji Generalnej Poland Bowling Tour 2019. Triumfatorem cyklu został krakowianin Krzysztof Czuła, druga Aleksanda Pagieła, trzeci Grzegorz Cichowlas.

 

Ola skąd pomysł na zaliczenie całego cyklu?

Ola: Powiem tak, zaczęło się w tym roku od Szczecina, gdzie wygrałam pierwszy turniej PBT 2019 z Krzyśkiem. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc pojechaliśmy dalej na drugi turniej do Koszalina, a trzeci był u nas w Katowicach, więc kiedy miałam już zaliczone trzy turnieje, to przyznam tata powtarzał mi prawie codziennie, że w takim wypadku warto byłoby już zaliczyć wszystkie. Sam mnie namawiał do gry w całym cyklu.

  

Ola Trochę mnie zaskoczyłaś, ponieważ chciałem zapytać właśnie o zdanie taty Romana, bo przecież, czas, koszty i szkoła..

Ola: No najbardziej ze szkołą był problem. Miałam trochę nieobecności, ale tata dał radę cha, cha… Chociaż w szkole wiedzą, że jeżdżę na zawody i też fajnie, że nie robili mi problemów. Teraz mogę powiedzieć, że cały ten rok żyłam od PBT do PBT. Walizka w domu leżała w pokoju nawet nierozpakowana cha, cha.. Czasami między turniejami była przerwa mniejsza niż miesiąc, więc nawet nie chciało mi się jej rozpakowywać. Teraz po wszystkim mogę powiedzieć jednak, że warto było przejechać te prawie 10 tys. kilometrów, żeby przejechać Polskę wzdłuż i wszerz.

  

Grzegorz fajne zakończenie sezonu, ale to już w sumie Twój czwarty sezon PBT pod rząd.

Z każdym rokiem mam wrażenie, że coraz trudniej jest wygrać. Pojawiło się wielu młodych utalentowanych zawodników. Konkurencja znacznie wzrosła. A jeśli chodzi o mnie prywatnie, to do tego wszystkiego mam coraz mniej czasu na wyjazdy ze względu na obowiązki zawodowe. A to akurat przyznam kłóci się z moimi aspiracjami i chęcią gry, bo chciałbym grać jeszcze więcej i zaliczyć jeszcze więcej turniejów.

  

Krzysiek recepta na taki rozwój umiejętności, bo pamiętam Twój debiut w Czechowicach Dziedzicach w marcu 2018 roku, kiedy zaczynałeś grać w bowling dopiero. Minęły niespełna dwa lata i wygrywasz cały cykl PBT?

Krzysiek: Mogę rapem?

Dawaj.

Krzysiek: Wstaję rano.. piję Black’a.. idę na tor i biorę Pitch Blacka.. buty Hammera, nie stare „Najki” i rzucam Pitch Blackiem se same „strajki”..

  

Naprawdę dobre. Wszystko?

Krzysiek: Ciężka praca, trening i pokora, zrobi z każdego gwiazdora.. I jeszcze dla takich momentów.. dla temperowania moich temperamentów.. warto mieć obok celebrytkę ze Skoczowa, stryja i wuja Andrzeja i na tory cheja.. To jest właśnie moja bajka.. to ja Czułson, rzucam sobie strajka…

  

Szacunek. Talentów mnóstwo. Na pewno w Polsce najlepszy raper wśród bowlingowców i najlepszy bowlingowiec wśród raperów.

  

Teraz pytanie do wszystkich takie samo. Najlepszy i najfajniejszy turniej PBT w tym sezonie i ten najtrudniejszy?

Ola: Zacznę od najtrudniejszego, ale były aż dwa. Warszawa i Piła nie ujmując nic tacie, ale jakoś, jest tak, że jak z nim gram w parze, to mi nie idzie. Poza tym mieliśmy przygody poza bowlingowe w Warszawie z naszym wynajętym apartamentem i z dojazdem, kiedy złamaliśmy chyba wszystkie przepisy drogowe. Najlepsze też były dwa. Na pewno Szczecin, ponieważ zagrałam indywidualnie najlepiej i wygrałam z Krzyśkiem, no i ten ostatni w Grudziądzu, ponieważ tu miałam najfajniejszą paczkę z Krzyśkiem i Jarkiem Czułą oraz Andrzejem Juraszkiem.

Grzegorz: Ja mam też dwa najlepsze. Na pewno Katowice, nowa kręgielnia przypadła mi do gustu, było inne niż zwykle oświetlenie. Podobało mi się. No i oczywiście tutaj w Grudziądzu. Zauważyłem, że nie tylko mnie, bardzo przypadł do gustu miejscowy browar w kręgielni. Najtrudniejszy turniej zdecydowanie Poznań. Najtrudniejsze smarowanie. Nie ogarnęliśmy tam tematu z Michałem.

Krzysztof: Ja też mam dwa najlepsze i najfajniejsze turnieje. Na pewno Szczecin, bo debiutowaliśmy z Olą i byliśmy trochę czarnym koniem zawodów. W końcu w Szczecinie stawka zawodników miejscowych jest nie byle jaka. Drugi turniej to Radom, ze względu na rekord historyczny PBT z ośmiu gier w Klasyfikacji Indywidualnej, a przy okazji miło spędziłem czas z narzeczoną Wiktorią, która zawsze jest moim wsparciem, za co jej bardzo dziękuję. Trudnego turnieju w tym sezonie dla mnie nie było żadnego.

  

Na koniec tradycyjne pytanie o Wasz wybór „dream teamu” do gry w Drużynowych Mistrzostwach Polski wśród zawodników tegorocznego cyklu PBT?

Krzysztof: Mój mentor Zbyszek Kosiec, dwa stryj Jarek za wciągnięcie w bowling, trzy Andrzej Juraszek, bo nas wozi, a dobrze prowadzi samochód i cztery Aleks Szczepaniak, bo jest oburęcznym świrem, jak ja.

Grzegorz: U mnie numer jeden Michał Wiechno, super kumpel i wsparcie w graniu, dwa za bardzo duży talent do gry w bowling Michał Gebauer, trzy Dominik Chomicz za ekspresywność na torach i pewność rzutów, cztery Ola Pagieła za wysokie granie i handicap 8 punktów dla tej wymarzonej drużyny cha, cha...

Ola: Zacznę też od Dominika Chomicza z Suwałk, za nasz bardzo dobry kontakt na torach, dwa Aleks Szczepaniak za ogromną sympatię, jaką go darzę, trzy Michał Nowacki ze Szczecina, ponieważ ujął mnie swoją życzliwością i uprzejmością i cztery Grzesiu Szatkowski z Zielonej Góry za styl gry.

Podium końcowe Poland Bowling Tour 2019: zwycięzca Krzysztof Czuła, druga Aleksanda Pagieła, trzeci Grzegorz Cichowlas.



DATA DODANIA: 2019-12-01 13:47:24
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565