Zwycięzcy sprzed roku najlepsi po pierwszym dniu eliminacji. W Suwałkach wystartował trzeci turniej cyklu Poland Motiv Tour 2022. Na czele klasyfikacji Tomek Żukowski i Wojtek Górski, którzy wygrali ubiegłoroczny turniej cyklu Poland Bowling Tour w Suwałkach.

TOMEK ŻUKOWSKI - WOJTEK GÓRSKI "GÓRŻUK"

Zanim jednak rozpoczęła się rywalizacja na torach już tradycyjnie w Suwałkach otwarcie turnieju nastąpiło po degustacji okazjonalnego tortu, który w imieniu Suwalskiego Stowarzyszenia Bowlingowego przygotowała Krystyna Żuchowska.

KRYSTYNA ŻUCHOWSKA - prezes SSB ROBERT CHODOROWSKI

Na koniec dnia okazało się, że najlepsi są obrońcy tytułu, jednak o mały włos pierwsze miejsce popularny „DJ Tomsky” zajmowałby z Damianem Bobrowskim. Duet „Bobżuk” wykręcił tylko o 6 pkt. mniej, niż „Górżuk” 1559 pkt. w drugiej eliminacji. Granica, którą trzeba po pierwszym dniu turnieju przekroczyć, aby znaleźć się na pozycji dającej awans do finału to dokładnie 1500 pkt. Jeden punkt więcej ma piąty w klasyfikacji duet Tadeusz Stachniewicz – Adam Legumina. W szczęśliwej czwórce są też ubiegłoroczni finaliści Remigiusz Makarewicz – Bogdan Seredziński (1532)

BOGDAN SEREDZIŃSKI - REMIGIUSZ MAKAREWICZ "SZFAGRY"

oraz bracia Darek i Robert Chodorowscy (1510).

ROBERT CHODOROWSKI - DARIUSZ CHODOROWSKI "THE BROTHERS"

Indywidualnie wyraźnie odskoczył Tomek Żukowski, który w drugiej eliminacji wszystkie gry zaliczył na poziomie 200+ i z sumą ośmiu gier 1588 pkt. przewodzi stawce. Na drugim i trzecim miejscu odpowiednio Damian Bobrowski (1517) i Maciej Dąbrowski (1425).

Wodzirej nie tylko na imprezach tanecznych i weselach, ale też na torach bowlingowych. „DJ Tomsky” rozdaje na razie karty w suwalskim turnieju. Tomek Żukowski zagrał we wszystkich czterech eliminacjach i w każdej grał z inną osobą, a co najważniejsze w każdej kolejnej eliminacji jego para uzyskiwała o kilka punktów wyższy wynik. Efekt jest taki, że gdyby w finale można było by zagrać w każdej parze z czterema najwyższymi wynikami, to „Tomsky” grałby właśnie w każdej parze!!! Cztery czołowe duety mają w składzie Tomasza Żukowskiego, co zbliża do kuriozalnego żartu, że na razie główny gracz turnieju może ogłosić „przetarg” pt. „Z kim zagram w finale PMT Suwałki 2022?”. Mało tego. Tomek przyjęcia ofert jeszcze nie zamknął, bo w środę zamierza grać z kolejnymi graczami. Fakty - na serio - jednak są takie, że do finału można awansować tylko w jednej parze i ta, w której „Tomsky” osiągnął najwyższy do tej pory wynik 1610 pkt., stworzył z Maciejem Dąbrowskim.

MACIEJ DĄBROWSKI - TOMEK ŻUKOWSKI "DABŻUK"

To znowu oznacza, że nieaktualne jest miejsce Macieja w finale w duecie z Damianem Dąbrowskim i to z kolei oznacza, że w turniejowej klasyfikacji za plecami prowadzącego duetu są aż 4 pary, które nie mają prawa awansu. Zbitka trzech par, które zajmują miejsca premiowane awansem, znajduje się na pozycjach 6-8. Są to kolejno Remigiusz Makarewicz i Bogdan Seredziński, Robert Chodorowski i Paweł Masłowski oraz na miejscu 8. małżeński duet Lilla i Wiesław Frydrych.

LILLA FRYDRYCH - WIESŁAW FRYDRYCH "DREWTARK"

Dwie ostatnie pary przebiły się do finału właśnie po wtorkowych eliminacjach i „wywijasach kadrowych” Tomka Żukowskiego.. Warto wspomnieć, że we wtorek nie zabrakło ikony suwalskiego bowlingu, czyli Józefa Zawadzkiego. Ze względu na środowy wylot do Londynu (podobno na spotkanie z królem Wielkiej Brytanii Karolem III...), Józef nie miał szansy zagrać w finale, jednak to nie przeszkodziło w udziale w turnieju i to mimo braku partnera do pary, którym ostatecznie został "Boss" suwalskiej kręgielni Adam Legumina.

ADAM LEGUMINA - JÓZEF ZAWADZKI "SPLITY"

W Klasyfikacji Indywidualnej czołowa trójka bez zmian. Zmianie - i to olbrzymiej uległa tylko przewaga Tomasza Żukowskiego (1732 pkt.), nad drugim Damianem Bobrowskim (1571) i Maciejem Dąbrowskim (1556).

To się nazywa skuteczność! Pani Prezes przyszła na jedną eliminację, zagrała z mężem i weszła do finału. Najlepszy wynik podczas środowych eliminacji wykręcił małżeński duet Elżbieta i Robert Chodorowscy. Większość członków klubu SSB doskonale wie, że Pani Prezes to „człowiek orkiestra” i jakby na potwierdzenie tego na wejściu do kręgielni Ela stwierdziła, że mimo (!!) czterech etatów oraz zajmowania się domem i rodziną znalazła trochę wolnego czasu, więc przyszła zagrać w turnieju.. Wspólnie z mężem wykręcili najlepszy wynik dnia 1552 pkt. i drugi wchodzący do finału.

ROBERT CHODOROWSKI - ELŻBIETA CHODOROWSKA "CHODORKI TEAM"

Tutaj warto nadmienić, że do końca pierwszego dnia eliminacji przetarg pt. „Z kim zagram w finale PMT Suwałki 2022” prowadził Tomek Żukowski, który do końca zachował 4 najwyższe sumy punktów w Klasyfikacji z czterema różnymi osobami. Ostatecznie wybór padł na Wojtka Górskiego, z którym „DJ Tomsky” będzie chciał w finale powtórzyć zwycięstwo sprzed roku. To dodatkowo absolutnie bezprecedensowa i historyczna sytuacja, kiedy dwa najlepsze wyniki w Klasyfikacji turnieju nie zostają zakwalifikowane do finału. W środę „namieszali” też Paweł Masłowski i Artur Butkiewicz, którzy wcisnęli się do i tak już mocno zatłoczonego autobusu.

PAWEŁ MASŁOWSKI - ARTUR BUTKIEWICZ "MA-BU"

W Klasyfikacji Par od 3. do 12. pozycji jest ścisk na niespełna 50 punktów różnicy. W ten tłok wynikiem 1541 pkt. wpakowali się Paweł i Artur, co dało trzeci wynik zakwalifikowany do finału. Z czwartym weszli Damian Bobrowski i Maciej Dąbrowski, a jednym punktem (!) finał w pierwszej części eliminacji przegrali Bogdan Seredziński i Remigiusz Makarewicz, który akurat w środę wynikiem 276 pkt. ustanowił swoją „życiówkę” w jednej grze. To przy okazji dotychczas najwyższa gra turnieju.

BOGDAN SEREDZIŃSKI

5 par stanęło do rywalizacji o ostatnie dwa miejsca premiowane awansem do finału. W tym – jak się później okazało - triumfatorzy turnieju. Pierwsi w kręgielni pojawili się reprezentanci stolicy Grzegorz Cichowlas i Piotr Włodarczyk,

a dwie godziny później siedlczanie Dariusz Rojek i Tomasz Waszczuk.

W głównych rolach wystąpili jednak ponownie miejscowi. Który to już raz, kiedy w cyklu PBT lub obecnie PMT ostatnia eliminacja turnieju – rozbija bank! Dariusz Chodorowski, który był już wyraźnie zrezygnowany brakiem pomysłu na skuteczną grę, ostatecznie skusił się ponownie po namowie Krzysztofa Grzymkowskiego. Duże doświadczenie kolegi pomogło, bo Darek zagrał swoją najlepszą eliminację 769 pkt, co przy wyniku 884 pkt. Krzysztofa (średnia 221), oznaczało lepszą sumę od dotychczas najlepszego wyniku Tomka Żukowskiego i Wojtka Górskiego o dokładnie 154 pkt. Drugi wynik dnia wykręcił młodszy brat Darka Robert w duecie z Bogdanem Seredzińskim, czyli 1511 pkt. Robert jednak był już umówiony z małżonką na finał. Poza tym miał z Elą sumę o 41 pkt. wyższą z pierwszej części eliminacji Skorzystali na tym Grzegorz Cichowlas i Piotr Włodarzczyk, których suma 1465 pkt. była trzecim wynikiem czwartku (18. w Klasyfikacji Generalnej). Indywidualnie tytuł MVP Turnieju wywalczył Tomasz Żukowski z sumą ośmiu gier 1732 pkt. Na drugim miejscu w Klasyfikacji Indywidualnej turniej zakończył Robert Chodorowski (1623), który trzema punktami wyprzedził Krzysztofa Grzymkowskiego.

FINALIŚCI PMT SUWAŁKI 2022

Finał mocno rozpoczęli Damian Bobrowski (najlepszy gracz finału) i Maciej Dąbrowski (414 pkt.). Wyraźnie słabiej ruszyła tymczasem czołówka turnieju, co sprawiło, że po pierwszej grze Bobrowski i Dąbrowski wylądowali na pierwszym miejscu w klasyfikacji. „Amatorzy” nie utrzymali jednak tak dobrego tempa do końca i ostatecznie zakończyli turniej na trzeciej pozycji. Zwycięzcy Krzysztof Grzymkowski i Dariusz Chodorowski byli najlepsi w drugiej partii finału (399 pkt.), natomiast drugie miejsce wywalczyli najrówniej grający w finale Ela i Robert Chodorowscy. Tuż za podium ze stratą 28 pkt. do trzeciego miejsca turniej zakończyli Paweł Masłowski i Artur Butkiewicz, na piątym Tomek Żukowski i Wojtek Górski, na szóstym Grzegorz Cichowlas i Piotr Włodarczyk.