W polskim męskim bowlingu napłynęła nowa fala, na podium Indywidualnych Mistrzostw Polski sami debiutanci, w tym dwaj juniorzy. Mistrzostwo dla jednego z nich Mikołaja Czarneckiego. Wśród pań po 10 latach przerwy Mistrzynią została Daria Pająk.

Po trzech latach przerwy spowodowanej głównie pandemią wirusa Covid-19 kręgielnia Król Kul w Łodzi ponownie gościła uczestników Indywidualnych Mistrzostw Polski. 21 zawodniczek i 54 zawodników rywalizowało w pierwszej fazie eliminacji na dwóch smarowaniach. W piątek 25. marca na krótkim 35-stopowym smarowaniu Boardwalk wyraźnie najlepszy był Roland Muras. Reprezentant WKB Warszawa z wynikiem 1285 pkt. wyprzedził o 36 punktów Dominika Chomicza z SSB Suwałki i o 62 punkty kolegę klubowego Mikołaja Czarneckiego. Wśród pań od początku stawkę zdominowała rodzinna para Daria i Bożena Pająk. Pozycja obu pilanek na pierwszej i drugiej pozycji nie była w kolejnych dniach zagrożona ani przez chwilę. 

Po drugim dniu rywalizacji na 41-stopowym smarowaniu 2011 EBT Track Dream Bowl Palace Open i rozegraniu w sumie 12 gier w rywalizacji pozostało 10 pań i 30 zawodników. W Klasyfikacji Generalnej Daria Pająk nad mamą zyskała ponad 210 punktów przewagi, natomiast w męskim gronie to był dzień Mikołaja Czarneckiego, który wykręcił rewelacyjną ponad 231 pkt. średnią i do ostatniego dnia Mistrzostw przystępował z przewagą ponad 70 punktów nad Rolandem Murasem i niemal 150-punktową przewagą nad szczecinianinem Aleksem Szczepaniakiem.

Jak się później okazało, kolejność w czołowej trójce zawodników nie uległa już zmianie, mimo że przed grą na ostatnim ekstremalnie długim 48-stopowym smarowaniu Eiffel Tower, szansę na brąz miało jeszcze 6 zawodników. Rywalizację rozgrywała na nim tylko szóstka najlepszych pań i czołowa ósemka zawodników. Obie grupy wyselekcjonowane zostały w niedzielę 27. marca po trzecim również średnim smarowaniu 2020 World Bowling – Rome. Sytuacja godna uwagi !!! Ostatnie ósme miejsce miejsce dające awans do finałowej fazy round robin, zajął koszalinianin Krzysztof Olesiński, który zdobył po 18 grach dokładnie tyle samo 3593 pkt., co reprezentant WKB Warszawa Radosław Zioło. O awansie zdecydowała ostatnia lepsza gra. Na pocieszenie dla Radka Zioło zostało 9. najlepsze w krótkiej karierze miejsce w IMP.

Finałowy round robin najwięcej emocji przyniósł w gronie trzech zawodniczek walczących o brązowy medal. Przed ostatnią 23. grą turnieju Lucyna Charęzińska, Joanna Merklejn i Zulfia Misztal miały wszystko w swoich rękach. Trzecia do tej pory Joanna pokonała Zulfię155:149, jednak świetnym finiszem w pojedynku z Bożeną Pająk popisała się Lucyna Charęzińska, która dzięki zwycięstwu 191:175 o zaledwie 21 punktów wyprzedziła na finiszu Joannę Merklejn. W męskim gronie "z kopyta ruszył" Roland Muras, który po pierwszym pojedynku niemal zniwelował prawie 140-punktową stratę do prowadzącego Mikołaja Czarneckiego. Roland nie utrzymał jednak tak dobrego tempa w kolejnych pojedynkach i nowym Mistrzem Polski został z wyraźną ponad 200-punktową przewagą Mikołaj Czarnecki. Trzecie miejsce w Klasyfikacji utrzymał reprezentujący Perfekt 300 Bydgoszcz Aleks Szczepaniak i tym samym na podium IMP stanęli medalowi w tym turnieju "nowicjusze".

W gronie pań niespodzianki nie było. Mistrzyni Daria Pająk ukończyła turniej z przewagą ponad 370 punktów nad mamą Bożeną, która z kolei od trzeciej Lucyny Charęzińskiej lepsza była w sumie aż o 236 punktów.

Indywidualne Mistrzostwa Polski 2022 pokazały, że w polskim bowlingu pojawia się nowa fala zawodników i to w różnym wieku, którzy w ostatnim czasie zdecydowanie poprawili swoją grę i w tej chwili mogą walczyć o najwyższe cele w każdej imprezie mistrzowskiej. W czołowej dziesiątce zawodników - z Mistrzem Polski na czele - znalazło się kilku graczy, którzy z bowlingiem sportowym mają do czynienia dopiero od 4 lat. Aleksa Szczepaniaka, Mikołaja Czarneckiego, Krzysztofa Czułę, czy Radka Zioło mieliśmy okazję wcześniej poznać przy okazji ich triumfów w turniejach cyklu Poland Bowling Tour.

WYNIKI - http://scorring.pzksbs.pl/tournament,scores,212,html