gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Aktualności
"PMT#2 LUBLIN 2022 - relacja"
NIEDZIELA 07.08.2022

Mocny start turnieju w Lublinie! Tomasz Zarek i Michał Duziak zakończyli pierwszy dzień turnieju Poland Motiv Tour w Lublinie od średniej pary 216 pkt. Pierwsza eliminacja wypadła na zapoznanie się z warunkami, natomiast w drugiej Tomek i Michał mieli zdecydowanie dużo frajdy z gry, kiedy strajki spadały we wszystkich grach często długimi seriami.


MICHAŁ DUZIAK I TOMASZ ZAREK - najlepsza para niedzielnych eliminacji

W sumie pierwszy dzień eliminacji skonfigurował 9 duetów. Za plecami liderów stawka na kolejnych czterech miejscach zmieściła się w 50 punktach różnicy. W niezłych nastrojach kręgielnię opuszczali też Krystian Bański i Leszek Knafel. Z sumą 1541 pkt. duet „Krętacze” wysunął się na koniec dnia na drugie miejsce w Klasyfikacji Par. Indywidualnie bardzo fajna gra Krystiana, który zakończył eliminację serią 5 strajków z rzędu i średnią ponad 205 pkt. Tym samym Krystian zepchnął w Klasyfikacji (!) samego siebie w parze z Dorotą Kurek (1525 pkt.). To oznacza, że czołowa czwórka par, które przejściowo są klasyfikowane do finału przesunęła się do piątego miejsca w Klasyfikacji, bo jak wiadomo, Krystian w dwóch parach w finale nie mógłby wystąpić. Ponownie w Lublinie wyraźnie aktywna w turnieju jest rodzina Pietraszek. Senior rodu pojawił się z dwójką synów. Janusz ostatecznie dwukrotnie zagrał z Michałem (1514 pkt.), natomiast w roli kierownika ekipy pozostał Gabriel. Na razie na tylko teoretycznie finałowym piątym miejscu w Klasyfikacji znajdują się Dariusz Rojek i Tomasz Źwiernik z sumą 1491 pkt. Indywidualnie bez niespodzianek, na czele faworyci. Pierwszy Tomasz Zarek z najwyższą indywidualnie grą w turnieju 256 pkt., przed Darkiem Rojkiem i Januszem Pietraszkiem. Między obiema eliminacjami doszło do losowania najnowszej kuli Motiva Pride Empire. Szczęściarzem okazał się Michał Burczak ze Starachowic

MICHAŁ BURCZAK


PONIEDZIAŁEK 08.08.2022

Wyraźna zmiana czołowej czwórki par w poniedziałek. Na czele pozostali Tomasz Zarek i Michał Duziak oraz na drugiej pozycji Krystian Bański i Leszek Knafel, ale na dwie kolejne pozycje wbiły się dwa nowe duety. Pierwsza eliminacja potwierdziła wyrównaną stawkę w Lublinie. Zagrały cztery pary, a na finiszu okazało się, że różnica między całą czwórką wyniosła zaledwie 25 pkt.! Podobnie jednak, jak w niedzielę dopiero druga eliminacja wyraźnie poprawiła wyniki. Od początku 4. eliminacji „łeb w łeb” szły dwie pary, z których o 9 (!) pkt. lepsi okazali się Dorota Kurek i Janusz Pietraszek, ale na pewno bohaterami dnia byli Krzysztof Trójczak i Marek Skakuj. Tu warto zaznaczyć, że Krzysztof, który wiek juniora skończył „jakiś” czas temu, jeszcze dwa tygodnie temu leżał na stole operacyjnym! Tym większą radość w poniedziałek budził każdy kolejny strajk człowieka, który od wielu lat jest animatorem lubelskiego bowlingu. Wielkie słowa uznania za pasję, która wydaje się nie ma granic! W ciągu roku wyraźna poprawa gry w wykonaniu Marka Skakuja i efekt to suma 1531 pkt. z chociaż przejściowo czwartym miejscem w Klasyfikacji Par, które pozwala myśleć o finale. Dokładnie o 9 punktów więcej zdobyli Janusz i Dorota, która awansowała na 4. miejsce w Klasyfikacji Indywidualnej. Czołowa trójka nie uległa zmianie Tomasz Zarek, przed Dariuszem Rojkiem i Januszem Pietraszkiem.


KRZYSZTOF TRÓJCZAK - MAREK SKAKUJ


WTOREK 09.08.2022

No to trochę się działo! Wysokie wyniki i 75-procentowa zmiana czołowej czwórki par. Po pierwszym „przetarciu” w poniedziałek z większą pewnością do gry podeszli przede wszystkim Ewelina Kochaniec i Jarosław Gołębiowski oraz Dariusz Rojek i Tomasz Źwiernik, który już w pierwszej partii wtorkowej eliminacji ustanowił nowy najwyższy wynik pojedynczej gry na poziomie 258 pkt.

TOMASZ ŹWIERNIK

Wydawało się nawet, że ci pierwsi zaatakują miejsce liderów. Po trzech grach Ewelina i Jarek mieli już bowiem na koncie 1274 pkt. Ostatecznie skończyło się na sumie 1637 pkt., która dosyć pewnie pozwalała myśleć o finale.


EWELINA KOCHANIEC - JAROSŁAW GOŁĘBIOWSKI

Tak też się stało, chociaż wynik lublinian w ostatnim składzie pierwszej części eliminacji przeskoczyli jeszcze siedlczanie Arkadiusz Dłużniewski i Tomasz Waszczuk, który okazał się wręcz rewelacją dnia. Tomek miał długą przerwę w graniu. Było to widać po wyniku pierwszej eliminacji i średniej nieco ponad 160 pkt. Ale to była rozgrzewka, po której popularny „Mery” grał jak w transie. W drugiej eliminacji rzucił m.in. 257 pkt., a na sumie przebił kolegę z pary, osiągając średnią 211,5 pkt. na grę!


TOMASZ WASZCZUK

Przy średniej prawie 202 pkt. Arka oznaczało to sumę 1653 pkt. i awans do finału z drugiego miejsca w eliminacjach.


ARKADIUSZ DŁUŻNIEWSKI - TOMASZ WASZCZUK najlepszy duet wtorkowych eliminacji

To nie był koniec atrakcji we wtorek, bo dosłownie do ostatniej ramki ważyły się losy ostatniej pary, która miała sobie zagwarantować miejsce w finale. Janusz Pietraszek i Mariusz Tomczyk ścigali czwartych do tej pory Tomka Źwiernika i Darka Rojka. Ci też mieli szansę poprawić wynik z poprzedniej eliminacji, jednocześnie czując presję ścigających na torze obok rywali. Wyniki były niemal identyczne i wtedy w ostatniej ramce brzydki split zaliczył Tomek Źwiernik. To oznaczało, że Janusz i Mariusz mają tylko i aż nie zepsuć 10. ramki, żeby awansować do finału. Jak na złość, stało się odwrotnie i do wyprzedzenia Źwiernika i Rojka zabrakło … 8 punktów!


TOMASZ ŹWIERNIK - DARIUSZ ROJEK

W Klasyfikacji Indywidualnej po dwóch świetnych eliminacjach na poziomie średniej 200+ nowym liderem został Arek Dłużniewski, który o 17 pkt. wyprzedził Tomka Zarka. Na chwilę podium stracił Janusz Pietraszek, ale suma 822 pkt. w ostatniej eliminacji pozwoliła Januszowi wrócić na trzecie miejsce.



ŚRODA 10.08.2022

Koncert Marka Kozłowca. Tak w skrócie można by nazwać, to co wydarzyło się w ostatnich eliminacjach turnieju. Marek zagrał w parze z Krystianem Bańskim, który przetarcie w turnieju miał już za sobą w poprzednich eliminacjach. Ekipa M&K na wejściu wyrwała dosłownie drzwi z futryną. Marek Kozłowiec rzucił 278 pkt., a Krystian 228. Marek w kolejnych trzech partiach rzucał tak, jakby chciał wszystkim uczestnikom turnieju powiedzieć - „To smarowanie zostało napisane specjalnie dla mnie, pod mój naturalny kąt wyrzutu kuli, pod moją naturalną prędkość kuli i w ogóle pod mój sprzęt”. Gra wyglądała tak, jakby Marek miał za zadanie tylko nie wywrócić się na rozbiegu.. Ostatecznie skończyło się na jednej z najwyższych indywidualnych sum w historii turniejów Poland Bowling Tour i obecnie Poland Motiv Tour, czyli 963 pkt. (240,75 pkt. średnia). Krystian dorzucił 758 pkt. i to, co wydawało się jeszcze dzień wcześniej niemal niemożliwe, stało się faktem. Tomasz Zarek i Michał Duziak stracili prowadzenie, bo najlepsza para w lubelskich eliminacjach zagrała sumę 1761 pkt., czyli 33 pkt. więcej od dotychczasowych liderów. W dwóch swoich eliminacjach bardzo dobrze spisali się także Krystian Firchał i Michał Gutkowski.




KRYSTIAN FIRCHAŁ - MICHAŁ GUTKOWSKI

Zwycięzcy poprzedniego turnieju Poland Motiv Tour w Warszawie weszli do finału z piątego miejsca z sumą 1636 pkt. Wcześniej Krystian i Michał z zaciekawieniem obserwowali grę pary Janusz Pietraszek – Mariusz Tomczyk.


MARIUSZ TOMCZYK - JANUSZ PIETRASZEK

To była dwupoziomowa rywalizacja, bo Janusz, czyli dotychczasowy lider Klasyfikacji Indywidualnej został bardzo poważnie zagrożony w wyścigu po tytuł MVP Turnieju przez Marka Kozłowca. Lider lubelskiego bowlingu musiał zagrać o wiele lepiej, niż we wszystkich poprzednich eliminacjach i tak też się stało. Suma eliminacji 930 pkt. i z ośmiu gier 1806 pkt. dała prestiżową wygraną w Klasyfikacji Indywidualnej z przewagą 2 (!!) punktów nad Markiem Kozłowcem, a emocje Janusza w ostatnich rzutach idealnie nadawały się na spektakularny sportowy clip video. Punktów nie wystarczyło jednak na awans do finału turnieju. Jeszcze w połowie ostatniej gry wydawało się, że Pietraszek i Tomczyk wyprzedzą Firchała i Gutkowskiego. Końcówka okazała się jednak słabsza, mimo że Janusz musiał zaliczyć strajka w 9. i na początku 10. ramki, żeby wyprzedzić Marka Kozłowca, było już za późno na sukces pary. Lubelskiemu duetowi zabrakło do reprezentantów Warszawy dokładnie 30 pkt. A dzień wcześniej do awansu z pierwszej części eliminacji zabrakło tej samej parze 8 punktów… Ostatecznie Klasyfikację Indywidualną wygrał Janusz Pietraszek, przed Markiem Kozłowcem i Arkadiuszem Dłużniewskim.


Czołowa trójka Klasyfikacji Indywidualnej od lewej: MAREK KOZŁOWIEC (2), JANUSZ PIETRASZEK (1), ARKADIUSZ DŁUŻNIEWSKI (3).

FINAŁ


FINALIŚCI POLAND MOTIV TOUR LUBLIN 2022

„Ostatni będą pierwszymi..” To był wyjątkowy dzień spektakularnych bowlingowych wydarzeń i emocjonującego scenariusza turnieju, którego zwieńczeniem był finał turnieju. Zdecydowanie najlepiej rozpoczęła go para gospodarzy Ewelina Kochaniec i Jarosław Gołębiowski. Po sumie 412 pkt. Ewelina i Jarek nawet objęli minimalne prowadzenie w turnieju. Rywale w dwóch kolejnych partiach okazali się jednak wyraźnie lepsi. Tutaj rozpoczął się pościg z ogona peletonu. W drugiej grze sumę 491 pkt. wykręcili Tomasz Źwiernik i Dariusz Rojek, czyli para, która wystartowała z ostatniego w finale szóstego miejsca ze stratą 103 punktów do liderów. Tomek i Darek objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca, mimo że w ostatniej grze turnieju lepiej zagrali Kozłowiec i Bański. Na trzecim miejscu turniej zakończyli Tomasz Zarek i Michał Duziak. Triumfatorom PMT Warszawa zabrakło w Lublinie do podium 38 punktów. 62 pkt. za Firchałem i Gutkowskim na 5. miejscu turniej zakończyli Ewelina Kochaniec i Jarek Gołębiowski, a na szóstym Arkadiusz Dłużniewski z Tomkiem Waszczukiem.



DATA PUBLIKACJI: 2022-08-10 » Posostałe aktualności
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565