gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"PBT #6 Łaziska Górne zwyciężyli Michał Wiechno i Krzysztof Augustowski"
Turniej: PBT # 6 Łaziska 2016/2017

Rozkręcali się powoli, jak lokomotywa ze składem wagonów. Efekty były jednak najlepsze z możliwych. Komplet pucharów z turnieju pojechał do Płocka. W PBT #6 Łaziska Górne zwyciężyli Michał Wiechno i Krzysztof Augustowski:

 

Gratulacje za super finisz. Skąd się wzięło takie przyspieszenie w ostatniej grze?

Krzysztof: Dzięki. To prawda, że wyszła nam ostatnia gra. Trafiliśmy na koniec na taką parę torów, na których zrobiły się idealne warunki pod nasze granie i takie, jak w poprzednich składach eliminacyjnych, które nam dobrze wyszły.

Michał: Inna sprawa, że zupełnie inaczej podeszliśmy do tej ostatniej gry. Po pierwszych dwóch  nie wiedzieliśmy naprawdę, co mamy poprawić. W końcu postanowiliśmy, że potrzebne jest maksymalne wyciszenie i zero emocji przy kolejnych rzutach, obojętnie dobrych, czy złych. Efekt był niesamowity.

Krzysztof: To fakt. Bardzo ważne, co Michał mówi. Przyznaję, że tak tłumiłem emocje w sobie, że po jego każdym kolejnym striku miałem łzy szczęścia w oczach i głos mi się łamał, więc nawet nie byłem w stanie z siebie niczego wydusić. Emocje niesamowite. Dodam, że w eliminacjach ustanowiłem swój rekord z 8 gier. Jestem przeszczęśliwy.

 

W ogóle, biorąc pod uwagę Waszą pierwszą i ostatnią eliminację, to jak wspinacza na Himalaje.

Michał: To prawda. Pierwszą eliminację zagrałem 150 średnią i najgorsze, że nie wiedziałem dalej, co mam robić. Jak mam grać. Jednak z każdą kolejną eliminacją czułem się coraz pewniej. Po pierwsze odnowienie powłoki pomogło, jednak kluczem do sukcesu była zmiana techniczna wyrzutu kuli. Powiem, że jakoś sam przyszedł mi podczas grania pomysł, że muszę kulę wyrzucać bardziej miękko. Generalnie jednak muszę powiedzieć, że trzymamy się scenariusza dla nas utartego. To znaczy, po przyjeździe pierwsza eliminacja jest na rozgrzewkę, w drugiej „szukamy planu”, a trzecią gramy na maksa i w tym turnieju znowu się to potwierdziło.

Krzysztof: W moim przypadku niewątpliwe przełomem była paradoksalnie awaria torów podczas naszej drugiej eliminacji. Po długiej przerwie nagle wszystko przestawiło się w głowie na dobre tory. Rzuciłem 3 striki z rzędu może trochę zmienioną linią i kulą niż wcześniej i można powiedzieć, że w tym momencie wiele się w głowie rozjaśniło. Praktycznie już do końca turnieju nic nie zmieniałem.

 

To Wasze pierwsze zwycięstwo w cyklu PBT, więc nie wiem, czy warto zapytać o doświadczenie z poprzednich turniejów. Czy może jakieś inne względy zadecydowały o tym, że tym razem wyszło najlepiej?

Michał: Dobre pytanie, bo teraz musimy się do czegoś uczciwie przyznać. Faktycznie nie popełniliśmy tego samego błędu, jak w poprzednim turnieju w Toruniu. Tym razem po bardzo dobrych eliminacjach nie myśleliśmy o ewentualnych nagrodach.

Krzysztof: Mogę to tylko potwierdzić. W wieczór poprzedzający Finał, kiedy byliśmy już pewni awansu, nie rozmawialiśmy nawet o bowlingu. Wszystkie tematy zdążyliśmy w hotelu poruszyć, ale słowem o turnieju nie wspominaliśmy. Teraz jestem przekonany, że typowe powiedzenie „nie dziel skóry na niedźwiedziu”, to bardzo słuszna przestroga. I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, której się tu nauczyłem, że trzeba się skupić na swoim graniu i nie interesować się wynikami innych zawodników.

 

Biorąc Wasze doświadczenie z tego i poprzedniego sezonu, jak Wam się podobało w Łaziskach Górnych, bo stawka zawodników była znacząco inna niż wcześniej, to po pierwsze, po drugie, może jeszcze inne sprawy były szczególne i do zapamiętania?

Krzysztof: Nieprawdopodobnie miła obsługa nie tylko na kręgielni, ale też w mieście. Ludzie z tej części Polski ujęli nas swoją życzliwością i serdecznością. Sama atmosfera na kręgielni była wyjątkowa i bardzo przyjazna.

Michał: Nic dodać, nic ująć. To niesamowite, że kibice innych par potrafili w Finale, nawet w decydujących momentach wspierać nas równie mocno, jak swoich faworytów. Jesteśmy pod wrażeniem atmosfery tego turnieju.

Zwycięzcy w PBT #6 Łaziska Górne 2016/2017 - Michał Wiechno i Krzysztof Augustowski:


DATA DODANIA: 2017-08-11 02:04:54
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565