gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Tomasz Pick i Alexander Langner - Zwycięzcy PBT #2 Słupsk 2015"
Turniej: PBT #2 Słupsk 2015/2016

Obaj zaczynali sportową przygodę od piłki nożnej. Jednak ich losy połączyły się 5 lat temu na kręgielni w Koszalinie. W turnieju Poland Bowling Tour #2 Słupsk zwyciężyli Tomasz Pick i Alexander Langner:

 

Bardzo pewne zwycięstwo. Jedna eliminacja i najrówniejsza gra w Finale. Co do sukcesu była pewność od początku?

Alex: Początkowo nie myślałem nawet o grze w tym turnieju, jednak Tomek zaproponował mi przyjazd do Słupska. Pomyślałem, że to będzie dobry mentalny trening przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski Par i Trójek w Toruniu. W momencie, gdy z Tomkiem uznaliśmy, że zagramy miałem czas kilka tygodni, żeby się do turnieju w Słupsku dobrze przygotować. Trenowałem na różnych smarowaniach i na pewno nie żałuję. Opłaciło się. Poza tym naprawdę świetnie z Tomkiem się uzupełnialiśmy. Umowa była – gramy na 100 procent do końca, bez względu na to, co będzie się działo. Takie podejście bardzo mi odpowiada i pozwoliło nam wygrać turniej.

Tomek: Od początku bardzo odpowiadało mi smarowanie w tym turnieju. Ten rodzaj smarowań jest moim ulubionym. Jednak moim odwiecznym problemem są nerwy i stres startowy. W Finale w pewnym momencie z tego powodu można powiedzieć, zupełnie się zagubiłem. Smarowanie było fajne, ale szybko się zmieniało. Na szczęście współpraca z Alexem układała się na świetnym poziomie. Uświadomiłem sobie, że nie gram sam, że jest to turniej par i mam wsparcie w koledze. Nie zmienia to jednak faktu, że warunki do gry były rewelacyjne i na pewno można było osiągnąć w tym turnieju bardzo wysokie wyniki indywidualne.

  

Można powiedzieć, że w rywalizacji na torach bowlingowych cały czas Koszalin górą nad Słupskiem?

Tomek: No tak. Na razie na pewno takie są fakty i wynik tego turnieju to potwierdzają. Widać jednak, że w Słupsku do bowlingu garnie się coraz więcej osób. Myślę, że prędzej czy później te poziomy w obu miastach wyrównają się. W eliminacjach było to widać, jednak w Finale Koszalin wykazał coś, czego nie ma w sporcie od początku, czyli doświadczenia i mentalnego spokoju w decydujących momentach.

Alex: Ja obserwuję kolegów ze Słupska na bieżąco w zawodach organizowanych w tutejszej kręgielni. Jeśli nie rywalizujemy wspólnie na torach, to przyznaję, że analizuję wszystkie wyniki miejscowej ligi. Myślę, ze ogromny progres zrobił np. Adrian Schramka. Pamiętam, że niedawno dopiero zaczynał grać, teraz ciężko jest z nim wygrać w tej kręgielni. Cenię w nim sportową postawę fair-play. Potrafił nam kibicować, mimo że był naszym rywalem w walce o zwycięstwo. Można jednak powiedzieć, że jest to ogólna cecha miejscowej bowlingowej rodziny. Wielu chłopaków w Słupsku lubi grać dla przyjemności. Bardzo fajnie traktują bowling. Dla wielu jest to rozrywka i zabawa. Mimo wszystko potrafią się spiąć, gdy przychodzi do rywalizacji w tego typu turniejach. Jednak atmosfera, o której tu wspomniałem, na pewno powoduje, że osób grających w miejscowej lidze jest coraz więcej. Moim zdaniem przede wszystkim dlatego, że miejscowi zawodnicy spotykają na kręgielni w Słupsku zawsze świetną atmosferę.

  

Panowie, czy coś się zmienia w Waszym bowlingu w tym sezonie? Jakie macie plany i ambicje sportowe na obecny sezon?

Tomek: Tak. Podstawowa zmiana to odrodzenie klubu bowlingowego w Koszalinie. Bardzo mi na tym zależało. W ubiegłym roku nie mogliśmy znaleźć chętnych do gry w Drużynowych Mistrzostwach Polski. W tym sezonie regulamin DMP jest na pewno bardziej przyjazny klubom, a my w Koszalinie ponownie zmobilizowaliśmy się do zgłoszenia drużyny. Bardzo mi zależało na grze w DMP, ponieważ w Polsce generalnie organizuje się niewiele turniejów. Już w ten weekend czeka naszą drużynę pierwsza kolejka DMP w II Lidze. Bardzo na nią czekam, tym bardziej, że będzie ona organizowana w naszej koszalińskiej kręgielni. Poza tym cały czas chciałbym się przygotowywać do Mistrzostw Indywidualnych oraz Mistrzostw Par i Trójek głuchych. Naszą reprezentację zawodników głuchych, w której mam honor występować, czeka w ciągu najbliższych dwóch lat główny cel, czyli Igrzyska Olimpijskie głuchych w Turcji w 2017 roku.

Alex: Jeśli chodzi o mnie, to największą zmianę w moim stylu wprowadził w tym sezonie Joe Slowiński. Zgrupowanie kadry w Toruniu, w którym miałem okazję uczestniczyć, zmieniło moją początkową pozycję na rozbiegu, sposób ułożenia kuli, a także wyrzut kuli. Z początku ciężko było się przestawić. Jednak po pewnym czasie zaczynam doceniać to, co dowiedziałem się na tym zgrupowaniu. Myślę, że efektem tego były też wyniki w tym turnieju w Słupsku. Poza tym, żałuję, że nie mogłem zagrać w pierwszych dwóch kolejkach DMP w mojej drużynie z Bolesławca.  Powodem był zaplanowany rodzinny wyjazd. Teraz jednak myślę już głównie o Mistrzostwach Polski Par i Trójek w Toruniu. Wystąpię tam w parze z Przemkiem Nowakiem. Myślę, że możemy coś zdziałać, ponieważ obaj czujemy się w formie. Na koniec przyznam, że moim głównym celem w obecnym sezonie jest walka o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski Juniorów. 

Tomasz Pick i Alexander Langner - Zwycięzcy PBT #2 Słupsk 2015


DATA DODANIA: 2015-11-20 01:03:13
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565