gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Wywiady
"Michał Zarzycki i Tomasz Pick - zwycięzcy PBT #8 Koszalin 2105"
Turniej: PBT #8 Koszalin 2014/2015

Wystąpili w roli faworytów i z tej roli wywiązali się należycie. W turnieju Poland Bowling Tour #8 Koszalin zwyciężyli Michał Zarzycki i Tomasz Pick:

 

Panowie, drugi występ w turnieju cyklu PBT i drugi Finał. Jakbyście porównali rywalizację w listopadzie w Słupsku do tej z Koszalina?

Michał: Raczej tym razem było trudniej wygrać niż poprzednio. Wtedy graliśmy w osobnych zestawieniach, mieliśmy w parze innych kolegów. Od tamtego turnieju w Słupsku zaczęliśmy jednak częściej ze sobą trenować i zakładając, ze cykl PBT zawita też do nas do Koszalina planowaliśmy od dawna wspólną grę. W Słupsku grałem z Krzyśkiem Komorowskim, który jest osobą bardziej żywiołową, Tomek jest osobą niesłyszącą, jest bardziej skupiony na torze. W obu przypadkach grało mi się inaczej, ale przyjemnie i super efektem. Chciałbym jeszcze dodać od siebie, że PBT jest naprawdę solidnie organizowanym turniejem, fajna formuła, dająca wyrównaną rywalizację w większości przypadków.

Tomasz: Przyznaję, że łatwiej grało mi się w Słupsku. Wydaje mi się, że było tam łatwiejsze smarowanie (2009 BPAC – dop. autora), przynajmniej jeśli chodzi o mój styl gry. Chciałem spróbować gry z Michałem w parze, ponieważ już od jakiegoś czasu dużo pomagał mi w treningu. Udzielił mi wielu cennych rad i wiedziałem, że podczas turnieju mogę na niego liczyć i będę się czuł przez to pewniejszy na torze. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu, bardzo groźnymi przeciwniczkami były Asia Merklejn i Agnieszka Hulecka. Pokazały fajny kobiecy, powiedziałbym spokojny precyzyjny bowling i nawet nie potrafię wytłumaczyć dlaczego, ale patrząc na ich grę,  mobilizowałem się wewnętrznie jeszcze bardziej. Sam turniej w Koszalinie miał niesamowitą dramaturgię. W ostatniej wtorkowej eliminacji wydarzyło się naprawdę wiele.

  

No właśnie, długo byliście poza Finałem. W ostatniej eliminacji awansowaliście z szóstego miejsca na pierwsze. Czyli dwie eliminacje uczyliście się smarowania..

Tomek: Może nie tyle uczyliśmy się smarowania, co pewności gry. Przez dwie eliminacje popełniłem za dużo prostych błędów na pojedynczych kręglach. W trzeciej eliminacji postanowiliśmy zagrać już swobodnie, bez spięcia mięśni i to przyniosło bardzo dobre efekty.

Michał: Dla mnie liczyło się bardziej trafianie w punkt jaki chciałem. Skupiałem się na tym, żeby być zadowolonym z jakości swojego bowlingu. Dla mnie jako gracza oburęcznego, smarowanie dawało sporo możliwości. Mogłem grać zarówno przy rynnie z prawej strony kulą sparową, jak i z głębi toru np. kulą Storm T-Road Pearl.

  

W Koszalinie smarowanie Main Street debiutowało na torach?

Michał: No tak zdecydowanie. Nigdy wcześniej nie wpisywaliśmy go do maszyny. Bardzo dobry pomysł jednak, żeby  wykorzystać go w turnieju. Uważam, że bardzo sprawiedliwe smarowanie. Takie, które umożliwia grę wielu zawodnikom i daje szanse na różne style gry.

Tomek: Na początku atakowałem smarowanie bardziej z prawej strony, grając przy rynnie w pierwszej grze. Z upływem czasu trzeba było jednak bardzo uważać na to, żeby w odpowiednim czasie przesuwać się szybko w lewo, bo dosyć szybko wysychało. W czwartej grze stałem już 10 klepek przesunięty w lewo, grając cały czas tą samą kulą Columbia300 Freeze.

  

Gołym okiem widać, że w Koszalinie jest spory potencjał, jeśli chodzi o umiejętności zawodników. Pytanie, czy rodzina bowlingowa się ciągle w Koszalinie rozrasta i czy zamierzacie powrócić klubowo np. do Drużynowych Mistrzostw Polski? 

Michał: Faktycznie jest taki pomysł, żeby do DMP powrócić w przyszłym sezonie. Na razie temat został rzucony na ostatnim spotkaniu klubowym w kręgielni. Musimy się zorientować, kto byłby ewentualnie chętny na to, żeby zagrać w DMP. W Koszalinie staramy się w kręgielni zachęcać nowe osoby do gry. Wspólnie z Olkiem Rehlisem jesteśmy pracownikami kręgielni staramy się pomóc każdej osobie, która pyta nas o technikę rotacyjną. Organizujemy lokalne zawody ligowe

Tomek: Ja sam bardzo poważnie myślę o tym, żeby w nowym sezonie grać w drużynie EMKA Koszalin w DMP. Mam nadzieję, ze dzięki temu mógłbym zyskać nowe doświadczenie i obycie na innych kręgielniach. W tym sezonie dopiero zaliczyłem pierwsze swoje turnieje poza Koszalinem Byłem w Bydgoszczy, na PBT w Słupsku i uważam, że dla każdego zawodnika, który chce się rozwijać, wyjazdy na obce kręgielnie wiele dają. Chciałbym jeszcze w tym roku 20-30. sierpnia wystąpić w Mistrzostwach Świata Osób Niesłyszących we Włoszech. Jestem przekonany, że obycie na innych kręgielniach pozwoli mi na podniesienie swoich umiejętności. 


DATA DODANIA: 2015-04-30 11:18:16
Dodatkowe informacje
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565